Tutaj : znajdziesz Biografie - Najważniejsze Fakty

Wróć do :  Admiralicja | Główna

Alfred Peter Friedrich von Tirpitz
Wielki Admirał i Minister Marynarki

Alfred von Tirpitz

Alfred von Tirpitz   / Nobilitacja szlachecka 1900 r. /

(19.03.1849 - 06.03.1930)
miejsce urodzenia : Kostrzyn n/Odrą ( Brandenburgia )
miejsce śmierci : Ebenhausen ( Bawaria )

"OJCIEC" I TWÓRCA FLOTY NIEMIECKIEJ

Alfred Peter Friedrich Tirpitz (szlachectwo, wraz z przynależną partykułą von, nadał mu Wilhelm II za zasługi położone dla budowy niemieckiej floty wojennej) urodził się 19 marca 1849 r. w starej nadodrzańskiej twierdzy Kostrzyn (wówczas Küstrin). Był trzecim dzieckiem Rudolfa Friedricha i Malwine z domu Hartmann. Wkrótce potem rodzina przeniosła się do pobliskiego Frankfurtu, gdzie ojciec otrzymał stanowisko sędziego okręgowego. Zgodnie z mieszczańską tradycją dzieciom starano się zapewnić dobrą edukację. Szkoła, do której uczęszczał Alfred, była jednak, jak sam o tym pisze, tak anachroniczna, że budziła odruchy, jeśli nawet nie sprzeciwu i buntu, to w każdym razie biernego oporu. Ponieważ jednak nieposłuszeństwa i lenistwa w pruskim systemie oświatowym nie tolerowano, w roku 1864 otrzymał świadectwo bożonarodzeniowe, tak haniebne, że równające się relegowaniu go z macierzystego zakładu oświatowego. Wówczas, w odruchu rozpaczy, postanowił wstąpić do marynarki.

Alfred von Tirpitz Niemcy straciły zapewne w ten sposób kolejnego przykładnego funkcjonariusza machiny administracyjnej, nie takie bowiem charaktery temperowano w służbie państwowej, zyskały jednak admirała i polityka, do tego największego formatu, bowiem Tirpitz był jedynym po "żelaznym kanclerzu" Ottonie von Bismarcku, który, w niedługiej historii odrodzonego w roku 1871 Cesarstwa Niemieckiego, zasłużył sobie na miano męża stanu.

Słaba i młoda marynarka wojenna Prus, pozostająca w cieniu potężnej i sposobiącej się do wielkich zwycięstw armii, znajdowała się wówczas w pożałowania godnym stanie. Paradoksalnie jednak zdolny, przedsiębiorczy i ambitny oficer miał w niej, wobec miernego poziomu kadr, zapewnione możliwości awansu. Szersze perspektywy otwarły się po utworzeniu Rzeszy Niemieckiej: jej kształt terytorialny, długie wybrzeża morskie, a także smutne doświadczenia wojny z Francją w roku 1870, wręcz zmuszały do rozbudowy wątłych sił morskich.

Tirpitz szybko wspinał się zatem po szczeblach kariery, dochodząc po dwuletnich studiach w Akademii Morskiej (1874-1876), w randze kapitana marynarki, do stanowiska referenta w Badawczo-Doświadczalnej Komisji Torpedowej (1877), mającej, wobec szybkiego postępu w tej nowej broni, kluczowe wręcz znaczenie dla przyszłego rozwoju floty. W rok później został już dowódcą doświadczalnych sił torpedowych i awiza "Zieten". Skutkiem wykazanej energii, dobrych wyników szkoleniowych i osiągnięć organizacyjnych stał się jedną z nadziei niemieckiej floty.

Zaczął zatem awansować jeszcze szybciej, pełniąc, już jako komandor, obowiązki dowódcy pancerników "Preussen" i "Wurttemberg" (1889-1890), aby następnie objąć funkcję szefa sztabu eskadry bałtyckiej. W roli tej, odpowiadającej najlepiej jego temperamentowi, czuł się doskonale i wkrótce został szefem sztabu marynarki (1892). Aby posunąć się jeszcze wyżej w hierarchii, musiał odbyć kolejny staż liniowy: wyznaczono go zatem, już jako kontradmirała, na stanowisko dowódcy Eskadry Wschodnioazjatyckiej (1896-1897).

Alfred von Tirpitz Stanowisko to, wymagające wobec utrudnionej łączności z krajem dużej samodzielności, pozwoliło mu osobiście wniknąć w arkana wielkiej strategii i polityki. Niemcy, które nazbyt późno włączyły się do wyścigu kolonialnego, poszukiwały wówczas dogodnej bazy w Chinach. Z inicjatywy Tirpitza obrano na nią Kiaoczou (ob. Ciaosien). W czasie, gdy dokonywano aneksji, admirał powrócił już do ojczyzny, gdzie oczekiwało nań stanowisko sekretarza stanu (ministra) w Urzędzie Marynarki Rzeszy (Statssekretar des Reichsmarineamt). Sprawował je nieprzerwanie przez 20 lat, aż do swej dymisji 17 marca 1916 r.

Wyboru Tirpitza dokonał osobiście młody, panujący od 9 lat cesarz Wilhelm II. Władca już w czasach chłopięcych fascynował się flotą i marzył, że za jego panowania Rzesza stanie się morską potęgą. W realizacji owych planów Tirpitz (awansowany do coraz wyższych stopni, aż do najwyższego, wielkiego admirała, który otrzymał w roku 1911) stał mu się do czasu nieocenionym i niezastąpionym pomocnikiem, tym cenniejszym, że będąc prawdziwym fachowcem, budował wielką niemiecką flotę, nie oglądając się nawet na dyletanckie pomysły swego monarchy.

Łączącą ich płaszczyzną stały się studia, jakie podejmowali obaj nad pracami najwybitniejszego teoretyka wojennomorskiego, amerykańskiego adm. Alfreda Thayera Mahana, który stawiał znak równości pomiędzy potęgą polityczną a panowaniem na morzach. Wyjątkowa pozycja, jaką Grossadmiral zajął w niemieckiej elicie władzy, tym pocześniejsza, że za sterem Rzeszy stali w tym czasie politycy mierni lub, w najlepszym razie, słabi, jak kolejni kanclerze (premierzy) Bernhard von Bülow (1900-1909) i Theobald von Bethmann-Hollweg (1909-1917), sprawiła, że jednocześnie bano się go i szanowano.

Nie przeszkadzało to, aby w politycznym gronie Berlina za plecami nie podkpiwano z Tirpitza, zwłaszcza zaś z piskliwego falsetu, jakim obdarzyła go natura, kontrastującego zabawnie z potężną sylwetką i patriarchalną brodą. Admirał żywił w tej sytuacji wielkie i uzasadnione ambicje sięgające najwyższego stanowiska państwowego. Nie przeszkadzały mu dążyć ze wszystkich sił do skupienia w swym ręku całokształtu polityki morskiej, jako że na zajmowanym stanowisku miał zapewnione jedynie ogólne kierownictwo nad sprawami marynarki oraz kontrolę nad zagadnieniami budżetowymi, budownictwem okrętowym i techniką.

Alfred von Tirpitz Inne nici kierowania biegły do szefa sztabu Admiralicji (Chef des Admiralstabes), odpowiedzialnego za kwestie operacyjne, dowódcy utworzonej w r. 1907 i skupiającej gros sił pancernych floty pełnomorskiej (Hochseeflotte), mającego sprawować komendę liniową w czasie wojny, wreszcie zarządzającego personaliami szefa gabinetu morskiego cesarza (Chef des Marinekabinetts). Idea koncentracji władzy, choć niewątpliwie słuszna (o wiele prostszy i logiczny był np. hierarchiczny system brytyjski, w którym cywilnemu ministrowi - I lordowi Admiralicji - podlegał faktyczny dowódca marynarki - I lord morski), była jednak trudna do wcielenia w życie, zwłaszcza wobec krzyżujących się ambicji osobistych.

Głównymi przeciwnikami Tirpitza, któremu najczęściej zarzucano brak dostatecznej praktyki dowódczej i oderwanie się od spraw floty, co miało dyskwalifikować go jako jej ewentualnego operacyjnego zwierzchnika, stali się na tym polu admirałowie Hugo von Pohl ze Sztabu Admiralicji oraz strzegący zazdrośnie swych prerogatyw przy osobie Wilhelma II "płochy dworak", ale przy tym fanatyczny abstynent, Georg Alexander von Müller. Właśnie owa niewłaściwa i niesprawna struktura dowodzenia, a zwłaszcza pozostawienie ostatecznych decyzji w rękach Kajzera, stała się jedną z głównych przyczyn ostatecznej klęski marynarki niemieckiej w I wojnie światowej.

W momencie, gdy Tirpitz obejmował swój urząd, Reichsmarine liczyła 21 pancerników (w tym jednak tylko 4 nowoczesne), 11 przestarzałych monitorów i kanonierek, 11 krążowników opancerzonych oraz 14 torpedowców. Był to potencjał ustępujący nie tylko tradycyjnej królowej mórz, Royal Navy, ale również flotom francuskiej i rosyjskiej, nieznacznie tylko dystansujący siły morskie Włoch i Stanów Zjednoczonych. Co gorsza okręty niemieckie planowano i budowano chaotycznie, zgodnie z często zmieniającymi się koncepcjami strategicznymi i modami taktycznymi, a więc jakościowa siła całej marynarki była relatywnie niższa, niż wykazywały to zestawienia liczbowe. Niemcom, najsilniejszemu już wtedy państwu na kontynencie, groziło zatem szybkie zepchnięcie do grona mocarstw morskich drugiej kategorii, co oznaczało, zgodnie z wykładnią Mahana, porzucenie myśli o prowadzeniu polityki globalnej w skali światowej.

Alfred von Tirpitz Tirpitz, poza poparciem cesarza, co było atutem rozstrzygającym, miał nadto świadomość wszystkich błędów poczynionych przez swych poprzedników, co pozwoliło mu wypracować szybko klarowne koncepcje rozbudowy floty. Ponieważ marynarka niemiecka dysponowała już stosunkowo nieźle wyszkolonym personelem, admirał potrzebował nowych, solidnie skonstruowanych okrętów. Położenie ciężkości na jakość miało procentować wielokrotnie w latach wojny światowej, kiedy to zawsze jednostki niemieckie okazywały się niemal niezatapialne, podczas gdy brytyjskie tonęły szybko i łatwo.

Tworzenie wielkiej floty wymagało jednak gigantycznych nakładów, a zatem zmobilizowania odpowiednich środków pozabudżetowych6. Tirpitz, który był politykiem nowoczesnym, pojmował, że w dobie rządów parlamentarnych napotykać to będzie zasadnicze trudności, stając się obiektem przetargów i gier politycznych. Na początek, aby stworzyć dla spraw morskich przychylny klimat, zainicjował powołanie Deutsche Flottenverain (Niemieckiego Związku Flotowego), potężnej i prężnej organizacji masowej skupiającej w roku 1914 ponad milion (!) członków.

Kolejnym krokiem mającym zapewnić harmonijny rozwój marynarki stało się przeforsowanie w parlamencie, w roku 1900, Prawa o Flocie (Flottengesetze), które określało nie tylko tempo budownictwa okrętowego, ale również i konieczne po temu zaplecze finansowe. Nowością, umożliwiającą długofalowe planowanie, stało się precyzyjne określanie dat wycofywania jednostek już przestarzałych. Okres służby pancernika wynosić miał przykładowo 25 lat, mniejszych okrętów - odpowiednio krócej. W efekcie w roku 1920 Reichsmarine, składając się z 38 pancerników i 20 krążowników pancernych, miała stać się drugą morską potęgą świata, tuż za Royal Navy. Tego rodzaju perspektywa umożliwiała projektowanie całych serii bliźniaczych jednostek, co podnosiło walory taktyczne floty i ułatwiało obsadę okrętów rezerwowych podczas wojny.

Alfred von Tirpitz Koncepcja Tirpitza, przyjmowana początkowo ze sceptycyzmem, zaczęła znajdować z czasem przykładnych naśladowców. Po przegranej wojnie z Japonią w roku 1905 zaadaptowali ją w całości Rosjanie, a niektóre elementy Flottengesetze wprowadzili do swej polityki morskiej coraz bardziej zaniepokojeni rosnącą siłą morską Niemiec Brytyjczycy. Rozpoczęcie wyścigu zbrojeń niejako od zera faworyzowało oczywiście flotę cesarza Wilhelma. Choć pierwszy kajzerowski drednot - SMS (Seiner Majestat Schiff, Okręt Jego Wysokości) "Nassau", wszedł do służby dopiero w 37 miesięcy po brytyjskim pierwowzorze, wstępne zapóźnienie dało się prędko odrobić. Wielki wysiłek, na jaki zdobyła się Rzesza, spowodował, że przez pewien czas dotrzymywano kroku zaskoczonym taką dynamiką Brytyjczykom. Aby jeszcze wzmóc tempo budownictwa okrętowego w roku 1912, z inicjatywy Tirpitza uchwalono "Aneks do Prawa o Flocie" (1912), co w perspektywie miało podnieść liczbę drednotów niemieckich do 2/3 potencjału Royal Navy.

Tirpitz realizując program rozbudowy wielkiej floty oceanicznej kierował się oczywiście przemyślanymi założeniami politycznymi. Sądził mianowicie, że ułatwi ona Rzeszy prowadzenie globalnej polityki, zniechęcając jednocześnie Brytyjczyków do angażowania się w konflikty kontynentalne, dzięki czemu Niemcy zdołają rozerwać przymierze francusko-rosyjskie i korzystając z życzliwej przychylności Petersburga pobić osamotnioną III Republikę. Rachuby te jednak okazały się całkowicie chybione. W efekcie Wielka Brytania, nawiązawszy sojusznicze stosunki z Francją i Rosją, doprowadziła do powstania Ententy, polityczno-wojskowego bloku konkurencyjnego wobec Niemiec i ich jedynego realnego partnera - Austro-Wegier. Dalsze zbrojenia morskie Rzeszy pogłębiały jedynie poczucie zagrożenia i w efekcie determinację Londynu.

Wybuch wojny, rozpoczętej wbrew radom Grossadmirala, w fatalny z punktu widzenia propagandowego sposób, przypadł jednak w stosunkowo najkorzystniejszym dla Rzeszy momencie, gdy Hochseeflotte miała najzupełniej realne szansę stawienia czoła Royal Navy. Jesienią, gdy marynarka brytyjska poniosła pierwsze dotkliwe wojenne straty, dowódca jej głównych sił adm. John Jellicoe, rozważając szansę ewentualnej walnej bitwy, wprost truchlał wobec bardzo już nikłej przewagi nad przeciwnikiem. Do niej to, dostrzegając niepowtarzalną okazję sukcesu, i to w skali strategicznej, parł Tirpitz, czego dowodem stało się jego głośne memorandum z 16 września 1914 r., w którym nawoływał do najrychlejszego wydania rozstrzygającego starcia morskiego. Admirał, jak nikt inny w wojskowym kierownictwie Rzeszy, pojmował, że największą szansę globalnego zwycięstwa dać może jedynie pobicie i wyeliminowanie z wojny Wielkiej Brytanii, gdyż w konsekwencji spowoduje to wycofanie się z konfliktu Rosji i zda osamotnioną Francję na łup niemieckiej armii.

cesarz Wilhelm II, Alfred von Tirpitz i von Holtzendorff Z podobnych powodów był gorącym przeciwnikiem wszelkich późniejszych inicjatyw w kwestii polskiej, sądząc, że pogrzebią na zawsze możliwość politycznego kompromisu z Rosją, który, wzorem Bismarcka, stanowił jeden z fundamentów jego geostrategii. Tym, jak i szeregu innym przestrogom, jakich nie zwykł szczędzić, nie dawano jednak posłuchu w Kwaterze Głównej. W najważniejszej kwestii - wyprowadzenia floty na bój - dowództwo Hochseeflotte nie wykazało koniecznej odwagi i śmiałości, wyczuwając trafnie nastrój Wilhelma II, który drżał wprost ma myśl o stratach, jakie musiałaby ponieść jego ukochana flota.

W efekcie tak kunktatorskiej strategii do starcia obydwu wielkich flot doszło pod Skagerrakiem dopiero po odejściu Tirpitza w roku 1916. Bitwę rozegrano w tak niesprzyjających okolicznościach, że nawet taktyczne zwycięstwo, jakie odniósł w niej wiceadm. Reinhard Scheer, zamieniło się na skutek przewagi materialnej Royal Navy w strategiczną porażkę. W efekcie niemieckie drednoty tkwiły bezczynnie aż do zakończenia wojny w bazach, wydane zaś następnie na mocy zawieszenia broni aliantom znalazły niesławny koniec na wodach zatoki Scapa Flow, zatopione tam przez własne załogi. Zmarnowano w ten sposób wieloletnie wysiłki i wyrzeczenia całego społeczeństwa, zaprzepaszczając ogromne sumy, wydatkowane w określonym celu strategicznym.

Alfred von Tirpitz Nie mogąc nakłonić cesarza do wystawienia do boju floty liniowej, Tirpitz równie bezskutecznie, doceniając walory nowej broni - U-bootów, nalegał na rozpoczęcie nieograniczonej wojny podwodnej, mającej polegać na bezwzględnym topieniu każdego statku, który znajdzie się na obszarze uznanym przez Niemcy za akwen działań wojennych. I ta inicjatywa, na skutek chwiejności polityków, zwłaszcza nieprzychylnego od dawna admirałowi kanclerza Bethmanna-Hollwega, uważającego go za osobistego konkurenta, a nadto obawiającego się w danym wypadku reakcji Stanów Zjednoczonych, spełzła na niczym.

U-booty rzucono ostatecznie do akcji w pełnym wymiarze dopiero w lutym 1917 r., nazbyt, jak się okazało, późno, aby zerwać brytyjskie linie komunikacyjne. Odrzucenie kolejnej inicjatywy pod wrażeniem reperkusji, jakie wywołało zatopienie brytyjskiego liniowca pasażerskiego "Lusitania" (przewożącego, m.in. wbrew zasadom prawa międzynarodowego, materiały wojenne), było bezpośrednim powodem definitywnej dymisji Grossadmirala. Złożył ją w dojmującym poczuciu bezsilności, przekonawszy się ostatecznie, że skutkiem intryg Müllera jego wpływy u Wilhelma II systematycznie spadają.

grób Alfreda von Tirpitza na cmentarzu w Monachium Tirpitz usiłował bronić swych, jak się miało okazać słusznych koncepcji strategicznych po wojnie, przede wszystkim na łamach "Pamiętników". Ich pierwsza bestsellerowa edycja z roku 1919, dzięki właściwej mu weredycznej szczerości, wywołała prawdziwą polemiczną burzę. Odpierając ataki polemistów, admirał opublikował następnie dwie kolejne pozycje o wymownych tytułach "Budowa potęgi światowej Niemiec" i "Niemiecka polityka bezsilności podczas wojny" (DerAufbau der deutschen Weltmacht, 1924; Deutsche Ohnmachstpolitik im Kriege, 1926), w których, przede wszystkim za pomocą dokumentów, rozprawiał się z nieprzychylną argumentacją. Uznany przez środowiska nacjonalistyczne za narodowego bohatera, podjął działalność parlamentarną zasiadając w latach 1924-1928 w Reichstagu z ramienia prawicowej partii - Deutschnationalen Volkspartei (DNVP). Zmarł 6 marca 1930 r., w wieku 80 lat, w Ebenhausen koło Monachium. Pochowany został na cmentarzu Waldfriedhof w Monachium.

Był niewątpliwie, wielkim budowniczym niemieckiej floty. Choć stało się to jedną z pośrednich przyczyn zawiązania tak niefortunnej dla Niemiec koalicji, Tirpitz, którego można uznać i za wielkiego stratega, już po rozpoczęciu wojny chciał i mógł użyć floty w odpowiednim momencie i zgodnie z właściwym przeznaczeniem - do rozstrzygającej bitwy. W tej i w innych kluczowych decyzjach, jakie podejmowano w niemieckiej kwaterze głównej, miał własne i, jak czas to wykazał, trafne zdanie. Nic zatem dziwnego, że w roku 1939 Adolf Hitler, szukając nazwy dla nowego wielkiego pancernika, wybrał na jego patrona właśnie Grossadmirala. Dzieje tego okrętu w przedziwny sposób splotły się z losami patrona. Podobnie jak i drednotom Hochseeflotte, nie dane mu było wziąć udziału w żadnej rozstrzygającej akcji bojowej. Trzymany przez Hitlera - który, podobnie jak ongi Wilhelm II, obawiał się o swe wielkie okręty - w norweskich fiordach, został dobity tam przez Brytyjczyków w roku 1944.

Autor tekstu : Paweł Wieczorkiewicz

Powyższy biogram pochodzi z wstępu do polskiej, internetowej edycji "WSPOMNIEŃ" Alfreda von Tirpitza wydanej przez: WWW.ZRODLA.HISTORYCZNE.PRV.PL >>> link w bibliografii.

Z pełną wersją komputerową "WSPOMNIEŃ" można zapoznać się tutaj: wersja pdf

"WSPOMNIENIA" wydano także drukiem przez Wydawnictwo "BELLONA" w 1997 roku (Seria Generalska).


Przebieg służby :

kadet w Szkole Morskiej - Kilonia /Kiel/
( 1865 - 1869: ppor. mar. od 1869 )

student w Akademii Morskiej
( 1874 - 1876: por. od 1871; kpt. od 1876 )

referent w Badawczo-Doświadczalnej Komisji Torpedowej
( 1877 - 1878 )

I oficer na korwecie "Blücher"
( 1877 - 1881 )

dowódca korwety "Blücher"
( 1881 - 1885: kmdr ppor. od 1881 )

dowódca doświadczalnych sił torpedowych i awiza "Zieten"
( 1885 - 1886 )

kierownik działu w Badawczo-Doświadczalnej Komisji Torpedowej
( 1886 - 1887 )

dowódca flotylli okrętów torpedowych
( 1886 - 1887: kmdr por. od 1885 )


I inspektor broni torpedowej
( 1886 - 1889: kmdr. od 1888 )

dowódca pancerników : "Preussen" i "Württemberg"
( 1889 - 1890 )

szef sztabu eskadry bałtyckiej
( 1890 - 1892 )

szef sztabu przy naczelnym dowództwie marynarki
( 1892 - 1895: kontradm. od 1895 )

dowódca Eskadry Wschodnioazjatyckiej
( 1896 - 1897 )

sekretarz stanu (minister) w Urzędzie Marynarki Rzeszy
( 1897 - 1916 )

Minister Marynarki Prus
( 1898 - 1916: wiceadm. od 1899 )

nominacja do stopnia admirała
( 1903 )

nominacja do stopnia wielkiego admirała
( 1911 )

order "Pour Le Merite"
( 08.1915 )

Powrót na stronę Admiralicja


Copyright 2004 © by Home Page : All rights reserved. ®